poniedziałek, 6 grudnia 2010

Miłości nie oszukasz!

ni wielu mężczyzn olbrzymią rolę odgrywa lęk przed utratą seksualnej potencji. „Już najmniejsze oznaki osła­bienia wydajności seksualnej mogą być dla mężczyzny w średnim wieku powodem powtarzania się poniżającej „o sytuacji" - pisze Gail Sheehy.
 Impotencja, albo dokładniej: domniemana impotencja jest jednym z najpoważniejszych problemów mężczyzny w okresie przekwitania, dotyczy ona jednego z najwrażli-wszych mechanizmów męskości. Trzeba jednak stwier­dzić, że pojęcie „impotencja" jest mylące, ponieważ męż­czyzna nie traci przecież swej potencji. Dlatego pojęcie to jest dziś w medycynie odrzucane. Mówi się raczej o za­kłóceniach erekcji, zakłóceniach ejakulacji albo o proble­mach płodności. tabletki odchudzające Wszystkie te zjawiska pojawiają się co jakiś czas w życiu mężczyzny i nie powinny być powo­dem do popadania w panikę
Lęk przed tymi dolegliwościami podsycany jest przez obłędny kult młodości, który mami nas, że mężczyzna pięćdziesięcioletni musi być tak samo aktywny jak dwu­dziestolatek. Faktem jest, że natura ma tu jeszcze coś do powiedzenia. Oczywiście, mężczyzna w wieku średnim nie jest już takim osiłkiem, jakim był niegdyś. Mężczyzna wyrosły w kulcie sukcesu i wydajności musi poznać wre­szcie bolesną prawdę: gdy niegdyś do wywołania erekcji wystarczał widok pięknych piersi lub jędrnych poślad­ków, teraz konieczna jest dodatkowa stymulacja. Jeśli pra­gnie on kochać się dwa razy w nocy, to najczęściej mu się to nie udaje. Wiotki penis napawa go większym lękiem niz niegdyś. Jest przecież mężczyzną w pełni sił, od które­go wszyscy oczekują najwyższej wydajności!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz